Kwiaty to domena pań


Rozmowa z Agatą Chutnik, konsultantką ślubną w firmie Agaya – kompleksowa organizacja ślubów i wesel (zrobmywesele.pl).

 

Proszę powiedzieć, czy dzisiejsi narzeczeni mają sprecyzowaną wizję dekoracji kwiatowych na swą uroczystość ślubną?

 

Muszę przyznać, że różnie z tym bywa. Niektórzy potrafią niemal w najdrobniejszych szczegółach opisać, jak oprawa kwiatowa ich uroczystości powinna wyglądać - począwszy od dekoracji domu panny młodej na sali weselnej skończywszy. Inni decydują się zdać na specjalistę. W takich przypadkach ma być „po prostu ładnie”. Część narzeczonych wybiera kwiatowy motyw przewodni ślubu, np. słoneczniki czy róże. Ustawienie kwiatów w odpowiedniej ilości, w określonych kompozycjach i miejscach potrafi dać imponujący efekt.


A jakie dekoracje kwiatowe robią największe wrażenie na narzeczonych?

Nie zawsze łatwo to uchwycić, poza tym każda para ma inny gust, na co innego zwraca uwagę, ale wydaje mi się, że te ekstrawaganckie. Na przykład bukiet ślubny wykonany z karczocha czy celozji. Nie znaczy to jednak, że państwo młodzi ostatecznie takie rozwiązania wybierają. Elegancko i lekko – to generalna zasada i raczej nie spodziewam się, by ta tendencja w najbliższym czasie się miała się zmienić.

 

Czy klienci umieją wskazać, jakie kwiaty bądź rośliny mają być uwzględnione w ich aranżacjach?

 

Zdarza się, ale raczej rzadko. Kwiaty i kolory to zazwyczaj domena kobiet. Panie często posiadają też wiedzę podstawową z zakresu florystyki. Jednak przeciętna wiedza na temat kwiatów ogranicza się do znajomości kilku najczęściej spotykanych gatunków. Państwo młodzi poszukują zatem inspiracji lub korzystają z kanonu popularnych kwiatów ślubnych. Oprócz róż powszechnie wybierane są eustomy, cantedeskie, czasem goździki, rzadziej storczyki czy tulipany. W zakresie roślin pełniących dodatkową funkcję dekoracyjną znajomość nazewnictwa znacząco spada. Tu zdecydowanie potrzebna jest pomoc specjalisty. Problemu  przysparza też wyobrażenie sobie aranżacji czy bukietu z wykorzystaniem konkretnego rodzaju kwiatów i roślin. Przy ich wyborze przydają się zdjęcia, szczególnie te profesjonalnie wykonane.

 

Wiązanka ślubna to dodatek, z którego rzadko rezygnują panny młode np.
na rzecz ślubnej torebki. Jakiego rodzaju aranżacji poszukują najczęściej? Klasycznych czy może nowoczesnych?

 

Raczej klasycznych. Niewielkie bukiety z róż - czerwonych, różowych lub białych jako połączenie wdzięku z elegancją - wciąż królują na ślubnych kobiercach. Róże sprawdzają się też pod względem trwałości. Ale oprócz nich wybierane są też inne kwiaty powszechnie uznane za „ślubne”. Zdarza się, że niektóre pary decydują się na nietypowe, oryginalne rozwiązania,  jak na przykład wykorzystanie czosnku czy strelicji, niemniej jednak róże zdecydowanie przeważają. Pod względem form wiązanek dominują tradycyjna kulka i łezka.

 

Biżuteria kwiatowa to w Polsce nadal nowość. Czy często się zdarza, że panny młode ją zamawiają?

 

Nie. Wpięcie kwiatów we włosy to raczej wszystko, na co obecnie panny młode się decydują. Być może trend ten ulegnie zmianie, jeśli tylko floryści będą intensywnie promować mniej tradycyjne wyroby florystyczne. W tej chwili jednak biżuteria z kwiatów nie jest popularnym dodatkiem do ślubnego stroju.


Czy dekoracje samochodu, kościoła i sali to istotne elementy, bez których nie mogą obejść się państwo młodzi? A może wolą przeznaczyć pieniądze na inne elementy uroczystości?

 

W przypadku pojazdu wszystko zależy od konkretnego modelu. Niektóre samochody, szczególnie w stylu retro, nie potrzebują ozdób lub ich właściciele nie chcą się na nie zgodzić. Przy nowszych modelach samochodów kwiaty w zasadzie są obowiązkowym elementem wystroju. Natomiast z kwiatami w kościele i na sali weselnej bywa różnie. Nie zawsze wystrój tych wnętrz pozostaje w gestii narzeczonych. Powszechnie wiadomo, że udekorowany kwiatami kościół wygląda przepięknie. Jednak przy ograniczonym budżecie zdarza się, że jest to koszt, z którego narzeczeni  rezygnują. Wtedy jedyną ozdobę stanowią kwiaty ustawione przy ołtarzu. Natomiast jeśli chodzi o dekorację sali to przyznam, że z mojego doświadczenia jako konsultantki ślubnej wynika, że niewiele osób myśli o dodatkowej dekoracji kwiatowej. Chociaż bez wątpienia kwiaty nadałyby uroku niejednemu miejscu.

 

Rozmawiała: Anna Pawliczko, www.mlodapara.pl

Zdjęcia pochodzą z archiwów firmy Eventus Design i Joanny Jarząbek


Anna Pawliczko





54.jpg
00001



55.jpg
00002



56.jpg
00003





 



Strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki dostępu lub przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce.
x